Nightmare

Od dawna wiadomo, że ludzie mają problem z różnymi rzeczami.

Uczuciami, pieniędzmi, rodziną.

Jednak moim punktem docelowym jest brak dotrzymywania słowa lub jak kto woli zjawisko lekceważenia.

Ostatnimi czasy dość często spotykam ludzi, którzy dopuszczają się takiego zachowania.

Niewyobrażalnie mnie to irytuje i zakłóca porządek mojego funkcjonowania. 

I w tym momencie na odsiecz przychodzą ludzie, na których zawsze mogę liczyć, którzy zawsze wiedzą co powiedzieć.

Ktoś sobie może pomyśleć - co ona wypisuje, świat jest okrutny! Jeszcze gorsze rzeczy jej się przydarzą. 

Racja ale mam tak wyidealizowany obraz świata i ludzi, że czasami się dziwie jak dla nie których takie zjawiska mogą być normalne i na porządku dziennym.

Bez wątpienia nie należę do ludzi, którzy zwalczają zło rękami i nogami bo zdaję sobie sprawę, że to jest jak walka z wiatrakami ale proszę was, szanujmy się!

Od zawsze jestem naiwna i szczerzę wierzę w to, że coraz rzadziej ludzie będą lekceważyć moje słowa, że coraz częściej będę się spotykać z odzewem jeśli o coś pytam czy proszę oraz, że coraz mniej słów będzie wypowiadane na daremno.

To takie moje nadzieje na nowy rok.

Jak nie składałam życzeń na święta (uważam, że to zbyteczne) tak teraz życzę wam spełnienia marzeń oraz na prawdę dobrych postanowień w tym Nowym Roku. 

Jeżeli ktoś jeszcze nie zagłosował to zapraszam ! :)

Zdjęcie Magdaleny (klik)

Zdjęcia - Marta

Makijaż - SferaUrody-Alechandro

Bransoletka - LocaUnique

\