wtorek, 24 lipca 2012

Louis Vuitton


To już ostatni post w tym tygodniu. Nareszcie wyjeżdżam na wakacje i jestem prze szczęśliwa. Jak co roku jadę z moim chłopakiem do przemiłego miasteczka turystycznego, w którym każdy dzień jest niczym spełnienie marzeń. Od razu po powrocie zaprezentuje moje wakacyjne stylizacje. :)

Dzisiejszy temat to pokaz Louis'a Vuitton jesień - zima 2012/2013. 
Kolekcja nawiązuje do mody dziewiętnastowiecznej. 
Dominują w niej haftowane, dopasowane płaszcze, sięgające łydek spódnice, garnitury, sukienki ale oczywiście nie zabrakło ciekawych dodatków: czółenek w stylu Mary Jane, dużych okrągłych okularów, ekscentrycznych kapeluszy i wielkich kufrów. 
Warto również zwrócić uwagę na oryginalne zdobienia, na przykład błyszczące aplikacje i guziki i ogromne kapelusze.
Kolorystyka typowo jesienna: brązy, fiolety, czerwień w bardzo wzorzystych, geometrycznych konfiguracjach tak jak już to bywało w letniej i wiosennej kolekcji.  









poniedziałek, 23 lipca 2012

Piękne i najpiękniejsze

Ze względu na to, że zdjęcie Angeliny Jolie, które wstawiłam jakiś czas temu na Facebook'u cieszy się dużym powodzeniem postanowiłam zrobić post ze zdjęciami najpiękniejszych (według mnie) kobiet show biznesu.


11.  Gabriele Union


10. Aylar Lie


9. Costance Jablonski



8. Magdalena Frąckowiak



7. Megan Fox


6. Adriana Lima


5. Alessandra Ambrosio



4. Angelina Jolie



3. Scarlett Johansson


2. Miranda Kerr



1. Jessica Alba




Muszę przyznać, że Jessica Alba niewyobrażalnie przypomina mi Anie Przybylską . 
A która wam się najbardziej podoba ?

piątek, 20 lipca 2012

Olimpijskie szaleństwo

Jeszcze kilka dni a nasze nadzieje olimpijskie pokażą na co je stać. 
Z tej okazji Londyn oszalał na punkcie barw kół olimpijskich. 
Otwierane są specjalne sklepy Pop-up z przedmiotami, ubraniami symbolizującymi to wielkie wydarzenie.












poniedziałek, 16 lipca 2012

When I met you




Robiąc zdjęcia pomyślałam sobie, że chciałabym, aby ten post był wyjątkowy. 
Następnie zastanawiałam się o czym mogę napisać i po długiej nocy refleksji i przemyśleń postanowiłam napisać o warunkach, w których zdjęcia zostały wykonane. 
Może trochę banalne ale przygoda ta zasługuję na uwagę.

Jeszcze przed uszyciem spódnicy zakładałam, że pokaże ją w świetle pięknych ruin. Niczym Inbal Dror swoją kolekcję sukni ślubnych. Jednak, kiedy wszystko było ustalone – dzień, godzina, numer autobusu okazało się, że podróż miejską komunikacją w moim mieście jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać. 
Jadąc w wyznaczone miejsce a przynajmniej mając taką nadzieję mój towarzysz zorientował się, że autobus nie pojechał w stronę, w którą zamierzaliśmy się udać. 
Po chwili zdezorientowania postanowiliśmy wyjść z pojazdu i podjąć się podróży pieszo.

 Wszystko wyglądałoby pięknie, gdyby nie fakt, że buty zaczęły mnie obcierać a bosa podróż była bardziej niebezpieczna niż spacer po rozżarzonej i zaszklonej powierzchni. 
Mój przyjaciel nie wziął ze sobą potrzebnego mu „paliwa” a od najbliższego sklepu dzieliły nas 3 mile.

 Pomimo wszystkich przeciwności losu postanowiliśmy przemierzyć niezbadany ląd. 
Na nasze szczęście w tym nieznanym nam miejscu znajdowało się kilka pięknych zakątków, w których można było wykonać kilka ujęć. Historia zakończyła się powodzeniem. 
Znaleźliśmy sklep, zaspokoiliśmy nasze potrzeby a czekając na następny autobus (godzinę) rozpatrywaliśmy sprawy, które przy dobrym ujęciu mogłyby zostać zekranizowane przez telewizję Polsat czy TVN na potrzeby programu „dlaczego ja” lub „trudne sprawy”. 

























Na koniec chciałam dodać, że ten post ze względu na dzisiejszy dzień jest dla mnie wyjątkowy. 




niedziela, 15 lipca 2012

Wątek pornograficzny

Genialnie przestawione sceny z planu filmu pornograficznego. 
James Deen jako główna postać przedsięwzięcia. 
Fragment rozmowy dyrektora planu - Robby'ego z dziennikarzem GQ. 
Serdecznie polecam, jak dla mnie genialny artykuł.





sobota, 14 lipca 2012

City lights



Ostatnio moje życie kręci się w okół intryg rodem z amerykańskiego serialu gossip girl i ciągłych przemyśleń co do mojej przyszłości. 
Zwarzając na to, że na to pierwsze nie mam wpływu a drugie jest poza moim zasięgiem postanowiłam cieszyć się chwilą. Mianowicie rozwijam swój warsztat i pracuję nad kilkoma projektami.
 Nie chcę zapeszać dlatego nie ujawnię czego one dotyczą poza tym nie jestem pewna czy kiedykolwiek ujrzą one światło dzienne. 

Niedawno odwiedziłam miasto, w którym za nie długo zamieszkam na dłużej i z tej okazji zostało zrobione kilka zdjęć. 
Z góry przepraszam za jakość ale aparat nie współpracował ze mną.