poniedziałek, 3 września 2012

Atypically


Nietypowo dla mnie.

W maju, kiedy skończyły się dni matury zastanawiałam się co ja ze sobą zrobię przez tyle miesięcy w mieście, które nie ma mi za dużo do zaoferowania. 
Muszę przyznać, że ta myśl wyjątkowo mnie przytłaczała. 
Przez pierwsze dwa miesiące nie wiedziałam co ze sobą zrobić. 
Na szczęście odnowiłam kilka znajomości i czas jakoś płynął. 
Teraz gdy z perspektywy czasu tak na to spojrzę to dochodzę do wniosku, że nie było tak źle. 
Oczywiście nigdy bym nie pomyślała, że wydarzenia, które miały miejsce rzeczywiście nastąpią w moim życiu ale to jest właśnie ta część wolnego czasu, która wprawia mnie w euforię. 
Nowe doświadczenia. Studenci (w tym ja) mają jeszcze miesiąc leniuchowania, więc czas na podsumowanie najdłuższych wakacji mojego życia jeszcze nadejdzie.
Dzisiaj z wielkim uśmiechem na twarzy mogę napisać - dziękuję za tak dużo wolnego czasu, miałam szansę nauczyć się wielu nowych rzeczy a przede wszystkim poznać siebie.









Naszyjnik - blings.pl

4 komentarze:

  1. Co będziesz studiować? Fajna kurtka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ladny post, śliczne zdjęcia, cudowna dziewczyna. Przede wszystkim blog bardzo interesujący:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się tez nad politologią zastanawiałam, ale jednak wybrałam dziennikarstwo ;)
    Super zdjęcia! Bardzo ciekawie i efektownie wyglądasz :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń